poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Douglasowe dylematy

W internetowym Douglasie trwa właśnie promocja. Nowo zarejestrowani klienci otrzymują rabat w wysokości 40zł na dowolne zakupy. Można więc kupić coś nawet za mniej niż 40zł i zapłacić jedynie za wysyłkę (13,50zł). Szczegóły promocji znajdziecie tutaj. Od wczoraj siedzę i głowię się, co by tutaj zamówić. Najgorsze, że nic nie jest mi potrzebne, ale oczywiście takiej promocji nie można przegapić ;)

Po głowie chodzi mi jakiś lakier OPI. Np. Meet me on the star ferry
Albo któryś z pękających lakierów Isadory. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. A wy coś polecacie? Może już się na jakiś produkt skusiłyście? :)

P.S. Coś mi się kompletnie pomieszało w głowie, bo promocja trwa nie do końca tygodnia, a do dzisiaj! Także spieszcie się, jeśli chcecie skorzystać :) 

P.S.2 Już wiem - nic mi się nie pomieszało, po prostu został zmieniony regulamin. Widocznie za dużo chętnych osób się znalazło ;)

8 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej promocji:D chyba teraz też będę siedzieć i czatować hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o muszę zajrzeć co tam mają ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skrócili tą promocję i kończy się dziś, ja zamówiłam perfumy Playboy. A z rzeczy które pokazujesz pewnie wzięłabym OPI;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już niby po północy, ale udało mi się załapać na promocję;-) Kupiłam bazę z Art Deco i krem do modelowania włosów John Frieda. Bardzo dziękuję za informację :-*
    Kusił mnie lakier OPI, ale z tych po 39 zł są niezbyt ciekawe kolorki, niestety..

    OdpowiedzUsuń
  5. ja już się nie załapałam :/

    OdpowiedzUsuń
  6. warto kupić lakier z O.P.I uwielbiam je!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa ta promocja bardzo! warto się z nia zapoznać, oj kusi :)

    Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania mojego bloga : )
    www.vogue-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń