wtorek, 31 maja 2011

Coming back

Zaginęłam trochę w czasoprzestrzeni, a wszystko przez zaliczenia na uczelni, problemy techniczne itp itd. Najbliższe 2-3 tygodnie nadal będą gorące - nie tylko pod względem temperatury na zewnątrz ;) Przez ten czas dużo nowych kosmetyków wpadło w moje ręce. Wygrałam 2 zestawy kosmetyków marki Joko - część z nich podarowałam mamie z okazji Dnia Matki. Wygrałam również bon do Rossmanna na 50zł, który ochoczo spożytkowałam (dzisiaj wygrałam kolejny, więc znów będzie okazja do zakupów :P). Z Ukrainy przyleciały do mnie 2 maseczki. Wpadło też kilka zakupów mniej lub bardziej potrzebnych. Swatchy dzisiaj nie będzie, recenzji również (spora część z nowości nawet nie została jeszcze przeze mnie przetestowana), ale zostawiam was ze zdjęciami nagród Joko oraz maseczek.




Przy okazji mogę pożalić się na Rossmannowy tuszowy konkurs. Jako że wygrałam 2 tusze, postanowiłam nie realizować swojego kuponu. Oddałam go natomiast koleżance. Szkoda tylko, że sprzedawczyni w sklepie twierdziła, że kod jest zbyt krótki, a wybrany tusz nie bierze udziału w promocji.

1 komentarz:

  1. tusz był międzykrajowy każdy dostawał ten sam kod taka prawda rozszyfrowałaśmy to na forum ;/ zmieniali potem kod na dłuższy po dziewczyny się zażalały i wysłali do nas aż 3 meile

    OdpowiedzUsuń