poniedziałek, 25 lipca 2011

Excellent, pomadka ochronna

Firma Beautiful&Healthy przesłała mi do przetestowania pomadkę marki Excellent. Miałam możliwość wyboru koloru (bez wzornika), padło na głęboki róż. Możecie wyobrazić sobie moje zdziwienie, gdy po otworzeniu przesyłki zobaczyłam to:
Pomyślałam, że ktoś chyba chce ze mnie zrobić Smerfetkę. Ale cóż, wypróbować trzeba. Otworzyłam opakowanie (które uważam za mało eleganckie) i poczułam przyjemny, delikatny zapach. Podeszłam do lustra i pomalowałam usta... zero efektu. Tak jakbym nałożyła zwykłą bezbarwną pomadkę. Ale poruszałam chwilę wargami i zaczął wyłaniać się kolor. Nie, nie był to niebieski. Początkowo ujrzałam bardzo delikatny róż i ten efekt mi się podobał. Ale po chwili... kolor stał się bardzo intensywny, wręcz rażący. Kojarzył mi się ze starszymi paniami, które nieumiejętnie dobrały kolor szminki. Swatche będą tylko na ręce. Tak wygląda szminka chwilę po nałożeniu:
 A tak po roztarciu:
I jest to efekt delikatniejszy niż ten na ustach. Na dole dłoni widać jeszcze resztki wcześniejszego swatcha zrobionego dla samej siebie. W międzyczasie kilkukrotnie myłam ręce, a szminka wciąż tam jest. Bo jest ona bardzo trwała. Wytrzymuje próby jedzenia, picia. Jeśli ktoś lubi pomalować usta i mieć na nich kolor przez wiele długich godzin, powinien po nią sięgnąć. Na plus mogę powiedzieć, że szminka nawilża usta i nie klei się na nich.

Być może inne dostępne kolory sprawują się lepiej.  Bo w gruncie rzeczy to właśnie on jest głównym powodem, który sprawia, że nie mam pozytywnego zdania o tym produkcie. Jeśli ktoś lubi nietuzinkowe kosmetyki, powinien przetestować tą pomadkę samodzielnie. Ja jednak mimo wszystko pozostanę przy tych,  gdzie od razu widzę kolor, jaki mają w rzeczywistości.

2 komentarze:

  1. również otrzymałam ta pomadkę do testowania - mam inny odcień - ja za to dostałam numer 102 :P

    OdpowiedzUsuń
  2. łoo... magiczna niebieska szminka. czego to ludzie nie wymyślą ;)

    OdpowiedzUsuń